GieKSa – Sandecja 1:1 (0:1)

W przedostatnim domowym spotkaniu w sezonie 2020/21 piłkarze GKS Jastrzębie podzielili się punktami z Sandecją Nowy Sącz. Biorąc pod uwagę przebieg zawodów, takie rozstrzygnięcie należy uznać zarówno za pożądane, jak i… szczęśliwe. Dość powiedzieć, że na początku drugiej połowy Mariusz Pawełek wybronił dwa rzuty karne, co – jak sam przyznał – przydarzyło mu się pierwszy raz w jego długiej karierze.

Pierwsza połowa rozpoczęła się wprawdzie od kapitalnej okazji Jakuba Apolinarskiego (strzał minimalnie obok słupka), ale potem do głosu doszła Sandecja i to ona dyktowała warunki gry. Potwierdzeniem przewagi gości był gol z 16. minuty Damiana Chmiela, który wykorzystał dośrodkowanie z lewej strony oraz niepewną postawę naszej obrony oraz wspomnianego wyżej Pawełka. W 30. minucie rywale mogli podwyższyć prowadzenie, jednak strzał Michała Walskiego z rzutu wolnego wylądował na poprzeczce.

Początek drugiej połowy był popisem jednego aktora – Mariusza Pawełka. Jeśli punkt wywalczony z Sandecją zadecyduje o utrzymaniu GieKSy, to będzie to zasługa właśnie tego zawodnika. W 51. minucie sędzia po raz pierwszy wskazał na “wapno”, gdy dostrzegł zagranie ręką jednego z naszych obrońców. Do piłki poszedł Michal Piter-Bućko, ale Pawełek wyczuł jego intencje. Sześć minut później po szybkiej kontrze na “szesnastce” sfaulowany został szarżujący napastnik Sandecji. Choć nawet po analizie video nie można rozstrzygnąć, czy przewinienie miało miejsce przed polem karnym, czy też już w jego obrębie, sędzia nie miał wątpliwości. Tym razem do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Damir Sovsić, jednak i on nie znalazł sposobu na bramkarza GieKSy. Pawełek nie tylko wybronił jego uderzenie, ale na dodatek świetnie spisał się przy dobitce.

W ostatnich dwóch kwadransach mecz wyrównał się, a po drugiej żółtej kartce dla Pitera-Bućko z 67. minuty lekką przewagę zyskali podopieczni Łukasza Włodarka. To przyniosło efekt w 76. minucie, gdy po akcji Farida Alego do piłki dopadł Daniel Rumin i strzałem głową doprowadził do remisu. W końcówce jastrzębianie mogli nawet pokusić się o zwycięskiego gola, jednak Szymon Tokarz nie dał się pokonać po raz drugi.

Remis z Sandecją przy jednoczesnym niespodziewanym zwycięstwie GKS Bełchatów w Głogowie oznacza, że w najbliższym meczu w… Bełchatowie jastrzębianie zagrają kolejny najważniejszy mecz w tym sezonie. Każda zdobycz punktowa da naszemu zespołowi utrzymanie bez konieczności walki o życie w ostatnim pojedynku z Resovią.

29 maja, Jastrzębie-Zdrój, 17:00
GKS Jastrzębie – Sandecja Nowy Sącz 1:1 (0:1)
Bramki: Chmiel 16 – Daniel Rumin 76

GKS Jastrzębie: Pawełek – Kulawiak (72. Szczepan), Komor, Szcześniak, Niewiadomski, Bielak, Apolinarski, Mróz, Feruga, Jadach (51. Ali), Rumin.

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ostatni mecz
25 listopada 2023, Olsztyn, 13:00
Stomil Olsztyn – GKS Jastrzębie 2:0 (0:0)
Bramki: Pietraszkiewicz 47, Kiebzak 90 (sam.)
Następny mecz
24 lutego 2024, Nowa Huta
Hutnik Kraków - GKS Jastrzębie
21. kolejka (24-25.02.2024)
Hutnik Kraków - GKS Jastrzębie
Kotwica Kołobrzeg - Chojniczanka
Lech II Poznań - Olimpia Grudziądz
Olimpia Elbląg - Skra Częstochowa
Polonia Bytom - Radunia Stężyca
Sandecja - Zagłębie II Lubin
KKS 1925 Kalisz - Pogoń Siedlce
Stomil Olsztyn - Wisła Puławy
Stal Stalowa Wola - ŁKS II Łódź
1.Kotwica Kołobrzeg203742-30
2.KKS 1925 Kalisz193428-17
3.Pogoń Siedlce193332-22
4.Radunia Stężyca193125-22
5.Chojniczanka Chojnice203029-25
6.Hutnik Kraków203030-28
7.Zagłębie II Lubin202831-28
8.ŁKS II Łódź202832-30
9.Skra Częstochowa192725-20
10.Stal Stalowa Wola192722-24
11.Olimpia Elbląg182623-21
12.Lech II Poznań192523-32
13.Stomil Olsztyn192320-26
14.Wisła Puławy192228-30
15.Polonia Bytom192121-27
16.GKS Jastrzębie192121-28
17.Sandecja Nowy Sącz191717-28
18.Olimpia Grudziądz191621-32