GieKSa – Bruk-Bet Nieciecza (zapowiedź)

Po dwutygodniowej przerwie piłkarze GKS Jastrzębie wracają do walki o pierwszoligowe punkty. Tak się składa, iż po cennym remisie z wiceliderem z Łęcznej przyjdzie podopiecznym Łukasza Włodarka zmierzyć się z prowadzącą w tabeli ekipą Bruk-Betu Termaliki Nieciecza. Międzynarodowe towarzystwo spod Tanowa pod wodzą Mariusza Lewandowskiego zmierza do ekstraklasy i bez wątpienia nie będzie chciało stracić punktów przy Harcerskiej. Spotkanie rozpocznie się w sobotę o godz 16:00. Przeprowadzimy z niego nieobiektywną relację live (LIVE >> ).

Przewagę popularnych “Słoni” nad resztą stawki najlepiej obrazuje fakt, iż zespół ten z powodu przypadków zakażenia koronawirusem ma rozegrane o trzy spotkania mniej od drużyn z lokat od drugiej do czwartej, a i tak pozostał na pierwszym miejscu. Dodajmy, że na wyjazdach Bruk-Bet przegrał dotychczas tylko raz – z coraz lepiej spisującą się Resovią Rzeszów, ale miało to miejsce w ostatnim meczu tuż przed zakażeniami. Trudno zatem wyciągać z tej porażki jakiekolwiek wnioski.

Ponieważ wystarczy rzut oka na tabelę, aby przyjąć do wiadomości, kto jest faworytem sobotniego starcia, skupmy się na naszym zespole. Czy mamy przesłanki do optymizmu? Na pewno jest kilka czynników, które mogą budzić nadzieję. Po pierwsze – jastrzębianie lubią grać z kontry, a można zakładać, że lider nie przyjedzie na Stadion Miejski, aby się bronić. Po drugie – naprawdę niezłe spotkanie przeciw Górnikowi Łęczna musi budzić dobry nastrój nie tylko w kibicach, ale też w naszej drużynie, której dobry występ był potrzebny jak rybie woda. Po trzecie – trener Łukasz Włodarek miał teraz dwa tygodnie czasu, aby nadać drużynie nieco swojej filozofii gry. Biorąc pod uwagę przebieg meczu z Łęczną, możemy mieć nadzieję, że jastrzębianie wreszcie przestaną jedynie stawiać autobus na swojej połowie (zresztą i tak bardzo felerny) i zaczną odważniej grać do przodu.

Po czwarte – trener Włodarek będzie miał do dyspozycji niemal pełną kadrę, z wyłączeniem Daniela Ferugi, który musi pauzować za kartki. Dodajmy, że Feruga nie spisywał się ostatnio najlepiej, a zatem można było zakładać, że i tak zasiądzie na ławce rezerwowych. Po piąte – sam Łukasz Włodarek będzie zapewne chciał przedłużyć swoją trenerską “tymczasową” przygodę z GieKSą, która w przypadku kolejnego dobrego meczu przypuszczalnie nie zostanie przerwana.

Dlaczego? Ponieważ przed naszymi piłkarzami niezwykle trudne dwa tygodnie, w trakcie których włączanie do sztabu nowego trenera byłoby ryzykowne. Z uwagi na przełożenie meczu z Miedzią Legnica na początek maja nasz zespół czeka bowiem aż pięć spotkań w dwa tygodnie.

Wypada życzyć jastrzębianinowi Łukaszowi Włodarkowi, aby “przypadkowo” okazał się być właściwym człowiekiem na właściwym miejscu.

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ostatni mecz
25 listopada 2023, Olsztyn, 13:00
Stomil Olsztyn – GKS Jastrzębie 2:0 (0:0)
Bramki: Pietraszkiewicz 47, Kiebzak 90 (sam.)
Następny mecz
24 lutego 2024, Nowa Huta
Hutnik Kraków - GKS Jastrzębie
21. kolejka (24-25.02.2024)
Hutnik Kraków - GKS Jastrzębie
Kotwica Kołobrzeg - Chojniczanka
Lech II Poznań - Olimpia Grudziądz
Olimpia Elbląg - Skra Częstochowa
Polonia Bytom - Radunia Stężyca
Sandecja - Zagłębie II Lubin
KKS 1925 Kalisz - Pogoń Siedlce
Stomil Olsztyn - Wisła Puławy
Stal Stalowa Wola - ŁKS II Łódź
1.Kotwica Kołobrzeg203742-30
2.KKS 1925 Kalisz193428-17
3.Pogoń Siedlce193332-22
4.Radunia Stężyca193125-22
5.Chojniczanka Chojnice203029-25
6.Hutnik Kraków203030-28
7.Zagłębie II Lubin202831-28
8.ŁKS II Łódź202832-30
9.Skra Częstochowa192725-20
10.Stal Stalowa Wola192722-24
11.Olimpia Elbląg182623-21
12.Lech II Poznań192523-32
13.Stomil Olsztyn192320-26
14.Wisła Puławy192228-30
15.Polonia Bytom192121-27
16.GKS Jastrzębie192121-28
17.Sandecja Nowy Sącz191717-28
18.Olimpia Grudziądz191621-32